Sto dni do matury to dobry czas, by na chwilę oderwać się od nauki i dać odpocząć szarym komórkom. Z tej okazji skorzystali nasi maturzyści, którzy w ostatnią sobotę bawili się na studniówce w sali bankietowej „Dwór Artusa”. Oczywiście bal rozpoczął się od tradycyjnego poloneza.